Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali obywatela Ukrainy, który złamał przepisy w zakresie warunków jego pobytu na terytorium naszego kraju.Do zatrzymania cudzoziemca doszło w wyniku czynności kontrolnych prowadzonych w rejonie targowiska miejskiego w Opolu. Podczas legitymowania znajdującego się tam 36-letniego obywatela Ukrainy okazało się, że przebywa on w Polsce na podstawie wizy wydanej w celu wykonywania pracy w jednym z gospodarstw rolnych niedaleko Radomia. Czynności sprawdzające wykazały, że cudzoziemiec w ogóle nie stawił się w tym miejscu, aby podjąć pracę. Mimo takich możliwości prawnych, nie próbował też podjąć legalnej pracy u innego pracodawcy. Zamiast tego, przez kilkumiesięczny okres pobytu w Polsce, utrzymywał się z nielegalnej, dorywczej pracy naruszając tym samym obowiązujące przepisy i warunki pobytu w Polsce. W związku z powyższym, na podstawie ustawy o cudzoziemcach, Straż Graniczna wydała mu decyzję o zobowiązaniu do opuszczenia terytorium Polski. Po zakończeniu czynności obywatel Ukrainy został zwolniony.Ujawniony przypadek to kolejny przykład bezprawnego wykorzystywania uproszczonej procedury dopuszczającej obywateli Ukrainy, Białorusi, Rosji, Mołdowy oraz Gruzji do polskiego rynku pracy na podstawie wystawionych przez polskiego pracodawcę oświadczeń o zamiarze powierzenia cudzoziemcom pracy. Nieuczciwi cudzoziemcy świadomie nadużywają tę procedurę wyłącznie w celu uzyskania (wyłudzenia) wizy pobytowej umożliwiającej im wjazd do Polski, a tym samym do Strefy Schengen. Część z nich, zamiast po wjeździe do Polski stawić się do miejsc legalnej pracy, podejmuje pracę "na czarno" #8211; zazwyczaj w charakterze pracowników fizycznych na budowach, w gospodarstwach rolnych i ogrodniczych, w lokalach gastronomicznych, na targowiskach. Innym cudzoziemcom uzyskanie polskiej wizy do pracy służy wyłącznie do wjazdu do Polski i dalszego przemieszczenia się do innych państw Strefy Schengen w celu podjęcia tam nielegalnej pracy. Uproszczoną procedurę wykorzystują też nieuczciwi pracodawcy. Są wśród nich zarówno tacy, którzy celowo i za zgodą cudzoziemców zatrudniają ich nielegalnie (nie podpisują z nimi umów i nie zgłaszają ich zatrudnienia w ZUS, unikając odprowadzania składek i płacenia podatków), jak i tacy, którzy robią to bez zgody cudzoziemców, świadomie wykorzystując ich sytuację i słabą znajomość polskich przepisów. Dotyczy to nie tylko pojedynczych pracodawców, ale także niektórych firm zajmujących się pośrednictwem pracy czy doradztwem. Firmy te, pod przykryciem świadczenia legalnych usług, dopuszczają się licznych nadużyć m.in. w zakresie powierzania pracy cudzoziemcom i zarobkowego wystawiania im fikcyjnych oświadczeń o zamiarze powierzenia im pracy.