Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej realizując zadania związane z przeciwdziałaniem nielegalnej imigracji zatrzymali na terenie Opola troje obywateli Ukrainy, którzy złamali prawo. Dwoje z nich przebywało w naszym kraju na podstawie wyłudzonych wiz i nielegalnie pracowało, jeden nie podporządkował się decyzji o wydaleniu i przebywał w Polsce bez tytułu prawnego.Do pierwszego zdarzenia doszło w wyniku kontroli legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców przeprowadzonej przez funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w rejonie targowiska miejskiego w Opolu, przy ulicy Reymonta. Kontrola ukierunkowana była przede wszystkim na sprawdzenie miejsca w pobliżu targowiska, które znane jest nieoficjalnie jako punkt, gdzie zbierają się cudzoziemcy zatrudniający się do pracy "na czarno". Podczas legitymowania przebywających w tym miejscu obywateli Ukrainy: kobiety w wieku 28 i mężczyzny w wieku 34 lata, funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do ich pobytu na terytorium Polski. Okazało się, bowiem, że cudzoziemcy posiadają oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy uprawniające do legalnego jej podjęcia w jednej z prywatnych firm na terenie Mazowsza. Zgodnie z nimi cudzoziemcy powinni tam aktualnie pracować. Oświadczenia były też podstawą do wydania im polskich wiz uprawniających do pobytu i wykonywania pracy zarobkowej. Dokonane sprawdzenia ujawniły, że obywatele Ukrainy w ogóle nie stawili się we wskazanej w oświadczeniach firmie. Zamiast legalnej pracy zatrudniali się "na czarno" w różnych miejscach - najpierw w pobliżu Warszawy, a następnie na terenie Opola i powiatu opolskiego, w charakterze pracowników fizycznych. W toku prowadzonych czynności ustalono, że w ogóle nie mieli zamiaru podejmować legalnej pracy zgodnie z posiadanymi oświadczeniami, a uzyskane z mazowieckiej firmy oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy były wyłącznie pretekstem do wyłudzenia w konsulacie RP we Lwowie polskich wiz pobytowych i wjazdu na terytorium Polski. W związku z tym, cudzoziemcom przedstawiono zarzuty wyłudzenia poświadczenia nieprawdy poprzez podstępne wprowadzenie w błąd osoby upoważnionej do wystawienia wiz, a następnie na ich podstawie przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski. Obywatele Ukrainy przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata bez przeprowadzenia rozprawy. Ponadto w stosunku do cudzoziemców wszczęto - zgodnie z ustawą o cudzoziemcach, procedurę wydalenia ich z terytorium Polski. Po odebraniu decyzji zobowiązującej ich do dobrowolnego opuszczenia terytorium Polski w terminie do 12 sierpnia, obywatele Ukrainy zostali zwolnieni.Zatrzymanie trzeciego obywatela Ukrainy było efektem współdziałania funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej i Komendy Miejskiej Policji w Opolu. 40-letni obywatel Ukrainy był wylegitymowany przez funkcjonariuszy policji na terenie Opola. Nie miał paszportu. Konieczne było zatem dokładne sprawdzenie okoliczności jego wjazdu i pobytu na terytorium Polski. Sprawdzenia dokonane przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówki w Opolu ujawniły, że obywatel Ukrainy przebywa w Polsce nielegalnie, gdyż nie wykonał decyzji administracyjnej Komendanta Miejskiego Policji w Opolu z 2007 roku zobowiązującej go do dobrowolnego opuszczenia terytorium Polski. Powodem wydania decyzji, skutkującej także rocznym zakazem ponownego przyjazdu do Polski, było przeterminowanie przez cudzoziemca dozwolonego czasu pobytu, po legalnym przyjeździe do Polski. Obywatel Ukrainy tej decyzji nie podporządkował i dalej przebywał w Polsce nielegalnie. Teraz konsekwencją pobytu w Polsce z naruszeniem obowiązujących przepisów jest wydanie przez Wojewodę Opolskiego decyzji o wydaleniu pod konwojem, a co za tym idzie pięcioletni zakaz ponownego wjazdu na terytorium naszego kraju.