Reaalizacja przez funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zadań związanych z przeciwdziałaniem i zwalczaniem nielegalnej migracji doprowadziła do zatrzymania czterech cudzoziemców, którzy naruszyli obowiązujące przepisy. Trzech przekroczyło granicę i przebywało na terytorium naszego kraju nielegalnie, jeden przeterminował dozwolony czas pobytu w Polsce i nielegalnie pracował. Do ich zatrzymania doszło na terenie Katowic, Rybnika, Cieszyna oraz Opola.Wczoraj - 5 lutego, na stacji kolejowej w Katowicach, w trakcie kontroli prowadzonej w pociągu międzynarodowym "Chopin" relacji Warszawa-Wiedeń, funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 37-letnią obywatelkę Mongolii. Okazało się, że cudzoziemka powracająca pociągiem do Czech przekroczyła granicę i przebywała na terytorium Polski bez dokumentów do tego uprawniających. Kobieta legitymowała się mongolskim dowodem osobistym. Twierdziła, że granicę do Polski przekroczyła z terytorium Czech, gdzie przebywa legalnie i gdzie zostawiła swój paszport. Czynności sprawdzające prowadzone za pośrednictwem wspólnej polsko-czeskiej placówki w czeskim Chotebuzie potwierdziły, że obywatelka Mongolii ma prawo do pobytu na terenie Czech, gdyż posiada czeską wizę. To jednak nie uprawnia ją do przekraczania czesko-polskiej granicy. Za nielegalny pobyt i przekroczenie granicy wbrew przepisom cudzoziemka została ukarana mandatami karnymi, a po otrzymaniu decyzji administracyjnej będzie musiała opuścić terytorium Polski.Również wczoraj, ale w Rybniku, w trakcie kontroli legalności pobytu cudzoziemców prowadzonej przez funkcjonariuszy w sklepie z artykułami przemysłowymi, prowadzonym przez obywateli Chin, zatrzymano 35-letniego Chińczyka. Cudzoziemiec posiadał paszport, ale nie miał polskiej wizy, ani innego tytułu prawnego uprawniającego do legalnego pobytu w Polsce. Ponadto sprawdzenia dokonane w Systemie Informacyjnym Schengen wykazały, że figuruje on w bazie danych jako osoba niepożądana na terytorium Strefy Schengen. W trakcie czynności wyjaśniających ustalono, że Chińczyk przekroczył polską granicę wbrew przepisom. Przyjechał z Włoch, gdzie prawdopodobnie dostał się nielegalnie. Trwają dalsze wyjaśnienia w tej sprawie. Po ich zakończeniu cudzoziemiec zostanie z naszego kraju wydalony.W tym samym dniu, na drodze krajowej nr 1 w rejonie Cieszyna, funkcjonariusze ujawnili natomiast nielegalne przekroczenie polskiej granicy przez obywatela Ukrainy. Do zdarzenia doszło podczas rutynowej kontroli drogowej ukraińskiego autobusu relacji Praga-Iwanofrankowsk. W trakcie sprawdzania dokumentów podróżujących autobusem osób okazało się, że 33-letni obywatel Ukrainy, jadący z Czech, nie posiada polskiej wizy zezwalającej na legalne przekroczenie czesko-polskiej granicy i pobyt w Polsce. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany. Po otrzymaniu decyzji o wydaleniu zostanie przekazany służbom czeskim.Do całkiem innego zdarzenia doszło dzień wcześniej #8211; 4 lutego, na terenie Opola. W trakcie czynności kontrolnych prowadzonych przez Straż Graniczną i opolską Izbę Celną na terenie budowy domu jednorodzinnego zatrzymano 49-letniego obywatela Ukrainy. Cudzoziemiec nie dość, że prawie o 2 lata przeterminował dozwolony czas pobytu na terytorium Polski, to jeszcze nielegalnie pracował. W związku z naruszeniem obowiązujących przepisów, również on zostanie wydalony z terytorium naszego kraju.