Wynikiem rutynowych kontroli prowadzonych przez patrole Straży Granicznej na kolejowych i drogowych szlakach komunikacyjnych, było ujawnienie czterech cudzoziemców, którzy wjechali na terytorium Polski z naruszeniem przepisów dotyczących przekraczania granic wewnętrznych UE.Wczoraj tj. 19 lutego podczas kontroli prowadzonej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w pociągu międzynarodowym "Sobieski" relacji Wiedeń-Warszawa funkcjonariusze ujawnili bezprawny pobyt w Polsce 39-letniego obywatela Chin. Cudzoziemiec nie posiadał dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy i pobytu na terytorium Polski. Tłumaczył się, że przyjechał z Czech, gdzie przebywa na podstawie karty stałego pobytu. Za pośrednictwem wspólnej, polsko-czeskiej placówki w m. Chotebuz (RC) potwierdzono fakt wydania obywatelowi Chin czeskiej karty pobytu, która uprawnia go zarówno do przebywania na terenie Republiki Czeskiej, jak i przekraczania (wraz z paszportem) granic wewnętrznych UE. W trakcie przekraczania czesko-polskiej granicy cudzoziemiec, karty tej nie posiadał, a tym samym naruszył obowiązujące przepisy. W związku z tym, za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym i zwolniony.Również wczoraj, ale podczas kontroli prowadzonej na odcinku drogi krajowej nr 1 w rejonie Cieszyna zatrzymano trzech obywateli Ukrainy, którzy na terytorium naszego kraju wjechali nielegalnie z Czech. Dwóch - w wieku 45 i 29 lat, było pasażerami ukraińskiego autobusu relacji Liberec-Rahiv, jeden - w wieku 23 lata, był pasażerem czeskiego autobusu relacji Praga - Rivna. Podczas ich legitymowania okazało się, że nie posiadają dokumentów uprawniających do legalnego przekroczenia granicy i pobytu na terytorium naszego kraju. Posiadali paszporty, ale nie mieli polskich wiz. W związku z naruszeniem prawa, obywatele Ukrainy otrzymali decyzje administracyjne zobowiązujące ich do opuszczenia terytorium Polski, a następnie zostali zwolnieni.