Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili próbę nielegalnego przekroczenia granicy w bagażniku samochodu osobowego. W godzinach nocnych do kontroli granicznej w przejściu granicznym na Moście Przyjaźni w Cieszynie podjechało samochodem osobowym marki Nissan Almera dwóch młodych mężczyzn w wieku 20 i 21 lat, mieszkańców województwa śląskiego. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił mocno obciążony tył pojazdu oraz widoczne zdenerwowanie kierowcy i pasażera. Podejrzewając, że w samochodzie mogą być przewożone nielegalne towary akcyzowe funkcjonariusze poprosili o otworzenie bagażnika. Bardzo się zdziwili, gdy zamiast papierosów zobaczyli tam skulonego mężczyznę. Nielegalnym podróżnym okazał się rówieśnik kierowcy, 20 letni mieszkaniec województwa śląskiego. Jak wyjaśniły prowadzone czynności powodem próby nietypowego przekroczenia przez niego granicy, był brak dokumentów. Mężczyźni tłumaczyli się chęcią wyjazdu do Czech na dyskotekę. W trakcie dojazdu z miejsca zamieszkania do przejścia granicznego jeden z nich zorientował się, że nie ma paszportu ani dowodu osobistego. Wtedy kierowca zaproponował, żeby na czas przejazdu przez granice schował się w bagażniku jego pojazdu. Próba przekroczenia w ten sposób granicy nie udała się. Zamiast w czeskiej dyskotece ich podróż zakończyła się na przejściu granicznym. Za usiłowanie przekroczenia granicy wbrew przepisom, schowany w bagażniku 20. latek odpowie karnie. Kary nie uniknie również kierowca, który odpowiadać będzie za udzieloną mu pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy.