32-letni Polak, u którego znaleziono narkotyki, przebywał w terminalu ogólnodostępnym katowickiego lotniska. Wyszkolony do wykrywania narkotyków pies służbowy Straży Granicznej, oznaczył mężczyznę, co mogło świadczyć, że osoba prawdopodobnie posiada przy sobie zakazane substancje. Jak się okazało pies się nie mylił. U mężczyzny oraz w zaparkowanym na lotniskowym parkingu samochodzie, należącym do obywatela Polski, funkcjonariusze ujawnili marihuanę oraz przyrządy służące do jej zażywania. Polak wydał rzeczy dobrowolnie i oświadczył, że narkotyki zakupił kilka dni wcześniej na terytorium Czech na własny użytek. W związku z zaistniałą sytuacją osobę zatrzymano. Następnie w trakcie dalszych czynności służbowych, funkcjonariusze dokonali przeszukań pomieszczeń użytkowanych przez zatrzymanego. Łącznie ujawniono 5,54 grama marihuany oraz inne środki odurzające w postaci amfetaminy, haszyszu, tabletek ekstazy, a także przyrządy służące do preparowania i zażywania marihuan. Ponadto obywatel RP posiadał 681 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy, o szacunkowej wartości 12 509 zł.
Osobie został przedstawiony zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz z kodeksu karnego skarbowego.